Zagubione ślady społeczności ewangelickiej we Włocławku i okolicy

Projekt Włocławskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w ramach konkursu „Seniorzy w akcji”

/ Strona główna / Listopad - Grudzień
Gmina Ciechocinek

Autor: Izabela Drozd
Zdjęcia: Bogumił Wieszczak

Na lewym brzegu Wisły, w południowo-wschodniej części Kotliny Toruńsko-Bydgoskiej, znany jest już od XV wieku kujawski kurort Ciechocinek. Na obszarze dzisiejszego Ciechocinka istniała niegdyś osada zwana Słońskiem. Tutaj Książę Konrad I Mazowiecki utrzymywał warzelnię soli. Przypuszcza się, że liczne powodzie, nawiedzające te tereny, przyczyniły się do zniszczenia Słońska. Pierwsza wzmianka o Ciechocinku pojawia się w 1520 roku. Pod koniec XVI wieku i w początku XVII w czasie, kiedy wieś należała do rodziny Niemojewskich, następuje rozwój Ciechocinka i okolic. Na ziemie te zaczynają napływać osadnicy holenderscy, zajmujący się osuszaniem bagien, karczowaniem lasów, odwadnianiem zalewanych przez powodzie terenie.

W latach 1824-1829 zostają wybudowane tężnie I i II, natomiast w 1830 roku zostaje ukończona budowa warzelni. Jednak wybuch powstania listopadowego przeszkadza w uruchomieniu obiektu i eksploatacja następuje dopiero w 1832 roku. Od 1836 roku solanki zaczęto wykorzystywać do celów leczniczych. W obecnym Parku Zdrojowym i karczmie na Starym Ciechocinku zostają zainstalowane po cztery wanny miedziane i to jest oficjalna data narodzenia się uzdrowiska leczniczego w Ciechocinku.

Ta przybywająca do Polski ludność, zwana często u nas Olendrami, osiedlała się w Prusach Książęcych, Prusach Królewskich, Żuławach, ziemi dobrzyńskiej i Kujawach. Pochodziła ona z Nadrenii, Niderlandów i przebywała na terenach Polski od XVI wieku do 1945 roku. Sprowadzano ich na nasze ziemie, ponieważ byli doskonałymi meliorantami, wspaniale radzili sobie z gospodarowaniem w trudnych warunkach ciągłego zagrożenia powodziami. Osiedlali się w dolinach rzek, aby osuszyć żyzne podmokłe grunty. Budowali śluzy, tamy, przepompownie, wiatraki odwadniające, wały przeciwpowodziowe, utrzymywali strażnice wałowe. Ciężka pracą potrafili przekształcić niszczony wylewami krajobraz w urodzajne pola.

W niemieckiej kronice Emila Mielke możemy przeczytać, że na mocy kontraktu, w którym Adam Wieleżeński otrzymał w dzierżawę 25 łanów ziemi, w 1605 roku osiedliło się w Słońsku 12 Holendrów. Osiedlali się również w Nowym Słońsku, Siarzewie, Wołuszewie i w Nowym Ciechocinku. Dopiero w 1782 roku, po nadaniu przez Antoniego Kościelskiego dwóch placów, na nieużytecznych piaskach zbudowali w Słońsku dom modlitwy, szkołę i cmentarz.

Cmentarz zajmuje teren pomiędzy wałem przeciwpowodziowym a wiejską drogą w pobliżu zabudowań domków jednorodzinnych. Teren zarośnięty, nieogrodzony, od strony wiejskiej drogi widać połamane słupki od bramy wejściowej. Nagrobki niekompletne i połamane. Udaje się nam odczytać kilka napisów. Maria Peters z Boratyńskich ur.1X1884 r. zm. 27.VIII.1943 r. Prosi o Zdrowaś Maria, Heinrich Leischner ur.30.V.1870 r. zm. 8.IX.1939 r., Daniel Leischner ur. 21.VII.1909 r. zm. 7.IX.1939 r. Znajdujemy też kilka opasek grobów ziemnych. Brak tablicy informacyjnej.

Materiały źródłowe:

  • Oficjalny Informator województwa włocławskiego wydany na zlecenie Urzędu Wojewódzkiego we Włocławku, 1995 rok,
  • Strona internetowa - Holendrzy na Pomorzu Nadwiślańskim i w Ciechocinku, Anna M. Walczak,
  • Zapiski i indywidualne obserwacje.
 
«pierwszapoprzednia123456następnaostatnia»

Strona 6 z 6
Seniorzy w akcji Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę”